Seniorka cierpi na POChP i nosi aparat tlenowy przez całą dobę. Ma niewielki guz płuca, który rośnie bardzo wolno oraz podejrzenie zatorowości płucnej.
Lata temu przeszła wadliwą operację kręgosłupa, co od tamtej pory powoduje problemy z chodzeniem.
Nosi w nocy pieluchomajtki i ma założony respirator, który od czasu do czasu wydaje sygnał dźwiękowy, co wymaga jego ponownego włączenia, ale zdarza się to tylko raz na dwa miesiące.
Seniorka boi się samotności.
Potrzebuje całkowitej pomocy przy ubieraniu i rozbieraniu. Stanie i chodzenie wymagają wsparcia, a jedzenie jest możliwe tylko przy wskazówkach.
Wymaga całkowitej pomocy przy korzystaniu z toalety oraz higienie osobistej. Seniorka potrzebuje również pomocy przy przygotowywaniu posiłków i robieniu zakupów.